poniedziałek, 5 grudnia 2016
Walka z przeziębieniem - stare metody
Kartka z kalendarza.
Nie lubię się powtarzać i pisać o tym, o czym piszą zawsze inni - jak zima, to grypa, jak lato, to uważaj na słońce np.,ale tak czytam kartkę z zeszłego tygodnia a tu kompilacja metod, które zawsze się stosowało u nas w rodzinie i to jest pierwsza część.
Kalendarz można znaleźć na artsezon.pl Tytułu nie zapisałąm, ale spróbuje znaleźć podobny na przyszły rok.
CYTRYNÓWKA
Pijemy, gdy pojawią się pierwsze objawy przeziębienia.
Gotujemy 0,2 litra wody ze szklanką cukru, potem wlewamy sok z 3 cytryn plus 1,2 litra spirytusu. Przelewamy do ciemnej butelki i korkujemy. Będzie gotowa po tygodniu.
KĄPIEL Z DODATKIEM 2,3 ŁYŻEK TARTEGO CHRZANU
albo z kilkoma kroplami olejku majerankowego - dobre na bóle mięśni i łamanie w kościach. Jeśli macie wrażliwą skórę, spróbujcie czegoś innego.
KĄPIELE NAPRZEMIENNE STÓP
Stopy moczymy po 3 minuty raz w ciepłęj, raz w zimnej wodzie , na koniec zostawiamy je w zimnej.
PŁUKANKA Z SOLI KUCHENNEJ
Do szklanki ciepłej wody dodajemy łyżeczkę soli kuchennej, gardło płuczemy 4 razy dziennie.
MAŚĆ KAMFOROWA
Smarujemy nią klatkę piersiową, co ułatwi nam oddychanie podczas snu.
SOK POMARAŃCZOWY I Z MARCHEWKI -
Pomoże w walce z katarem
SUROWY CZOSNEK
Na ogół jemy go z masłem na kromce, wyciskam do surówek i sałatek, można przegryźć surowy zębami - na początku poszczypie, potem już pójdzie z górki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Samowystarczalny ogród miejski.
Warzywny ogród miejski w Detroit. 1280 akrów. Żywi 2000 domostw za friko. Jest też ogród, w którym kwitnie 200 drzew owocowych. Dostarcz...

-
Jest tak proste jak obsługa........ wiadomo czego. Czytam na forach jak to najpierw do wody, potem do ziemi, albo ani tu się nie chce ukor...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz