sobota, 15 marca 2014

Ukadu - remedium na problemy z trawieniem.


Indyjski medykament na niestrawność.

Składniki:

- nieco więcej niż filiżanka wody, będzie gotować się z jakieś 2, 3 minuty, aby mieć pewność, że wszystkie składniki uwolniły dobroczynne olejki i substancje

- szczypta soli

- szczypta asafetydy

- z 5 utartych ziaren czarnego pieprzu

- sok z cytryny


Wykonanie:

- doprowadzamy do wrzenia, i gotujemy z tak dwie minuty. Przecedzamy i pijemy na ciepło. Można dosłodzić miodem lub brązowym cukrem.


http://swiatprzypraw.com.pl/Asafetyda_Hing_pojemnik_100g.html


http://www.kuchnia-kuchnia.pl/pl15/teksty1007/asafetyda_zamiast_cebuli_i_czosnku



piątek, 14 marca 2014

Rzodkiewkowy odkrztuszacz


Przepis znaleziony w sieci. Nie ma to jak anglojęzyczne blogi.


Oryginalny przepis:

- szklanka miodu

- szklanka soku z cytryny

- jedna czerwona cebula

- 5, 7 rzodkiewek

- 6  ząbków czosnku

Wrzucamy wszystko do blendera i gotowe.  Trzymamy w lodówce, do maksymalnie tygodnia.

Dorośli 2 łyżki dziennie, dzieci powyżej 1 roku - 1 łyżka dziennie.


Zmodyfikowałam go na własne potrzeby: 

- zamiast soku z cytryny, resztka cydru z octu jabłkowego

- skupiłam się na czosnku, nie wrzuciłam cebuli

- i żałuję, że nie dodałam kawałka chili, które mi zostało z obiadu, ale na przyszły raz

- resztka pietruszki z doniczki


Jest ostre, lecz nie pali tak, jak chili.

Ma na celu odflegmienie paskudztwa z klatki piersiowej - czyli płuc. Czy na mnie zadziała ? Podobno pierwsze efekty przynosi w ciągu 24h. Nawet jeśli nie, to i tak warto dla celów zdrowotnych.

Test czas zacząć.

Jest wtorek i muszę napisać, że coś mi się odkleiło, lecz nie zakończyło się splunięciem. Może gdybym jednak trzymała się oryginału, miałoby to bardziej konkretny efekt. Warto. Polecam.

czwartek, 13 marca 2014

Zdradlliwe marcowe przewianie


Zestaw, który w tym tygodniu uratował moje gardło od zakasłania się i spędzenia bezsennej nocy plus zastrzyk witamin.


Zazwyczaj ratuję się dwoma tabletkami aspiryny bayerowskiej, dodatkowym kocem na kołdrze i hallsem, gdy pod ręką brakuje innych pastylek na gardło.

środa, 12 marca 2014

Wracając do mycia okien


Ciepła woda, szmatka z mikrofibry, Biedronkowa, jakaś łyżka stołowa płynu do mycia naczyń na małą miskę wody  - tylko i aż tyle.

Od lat stosujemy i jesteśmy z tej metody zadowoleni. Zawsze można poeksperymentować z czymś innym, ale nie komplikujmy sobie życia. Rogal na twarz i do dzieła.!!!!! :)


poniedziałek, 10 marca 2014

Chory ząb i dziąsła = chory organizm.


Po dzisiejszej wizycie u dentysty, chcę aby osoby tu zaglądające, uważnie przesłuchały podcast Polskiego Radia, pt. Od zęba do serca i wzięły sobie wskazówki podane w audycji do SERCA, dosłownie !!!!!

Przede mną siedział na fotelu młodszy ode mnie chłopak. Może dwudziestolatek. Dentysta po kontroli: dwójka w ruinie, jedynka taka sobie........ Jeśli ktoś ma w takim stanie przednie zęby, to co można powiedzieć o takiej osobie. ???? Tzn. że kultura dbania o higienę ciała jest równa zeru.

TRAGEDIA I WSTYD !!!!!  To samo tyczy się mycia protez. Przyszła dzisiaj kobieta, młoda ( !!!!!! ) i wyjęła upaćkane klejem i jedzeniem protezy. Niech się protetyk w tym tapla. Akurat protetyk po latach babrania się w brudzie, poprosił ową panią o umycie swoich trzecich zębów i usłyszał PRZEPRASZAM. Nieźle, jak na początek.

Nie rozumiem pokręconej ludzkiej logiki - boję się wiertła, boję się bólu, nie chcę wydawać nie wiem ile na dentystę ( jeśli ktoś zdecydował się na prywatnego ), ale nie umyję zębów, co wychodzi ekonomicznie taniej niż ich łatanie, wyrywanie i robienie protez razem wzięte, bo po co. 

1. Sucha, miękka szczotka i pasta - taką szczotką szorujemy zęby.

2. Szczotkowanie zębów dwa razy dziennie plus nić. Do tego odpowiednia pasta.

3. Kontrola u dentysty dwa razy w roku i usuwamy kamień,
 


http://www.polskieradio.pl/130/3153/Artykul/989177,Od-zeba-do-serca

Samowystarczalny ogród miejski.

  Warzywny ogród miejski w Detroit.  1280 akrów. Żywi 2000 domostw za friko.  Jest też ogród, w którym kwitnie 200 drzew owocowych. Dostarcz...