niedziela, 3 marca 2019

Ubrania blakną ?


1. Przed wrzuceniem prania do pralki i przed powieszeniem prania na słońcu, przewróćmy ubrania na lewą stronę.

2. Na noc, moczymy ubrania w zimnej wodzie z solą. Lekko osoloną wodą. .

3. Robimy pranie wtedy, gdy naprawdę musimy, czyli nie za często. Jeśli będziemy dość ostrożni, możemy przechodzić w jednej koszuli czy swetrze np. 2, 3 dni.

 Pod warunkiem, że używamy bezzapachowego dezodorantu, który gasi zapach potu i tamuje w pewien sposób wydzielanie się potu też.

Uważamy na plamy, a gdy już się czymś polejemy np. czymś tłustym, oblejemy kawą - szybko działamy, czyli gorąca woda, mydło lub płyn do naczyń w 90% załatwią ŚWIEŻĄ PLAMĘ.

Ogólnie polecam DBAĆ O HIGIENĘ OSOBISTĄ I PRAĆ TAK CZĘSTO, JAK TEGO WYMAGA STAN I ZAPACH NASZYCH UBRAŃ.

Jeśli chodzi o t-shirty, bluzki i swetry, muszę zmieniać codziennie po całym dniu, lato czy zima. Doszłam do takiego punktu, że już drugi czy 3 raz nie włożę bluzki, choćby nie wiem jak pachniała moimi perfumami czy była prawie bezwonna. I tak czuję swój zapach potu i nie mogłabym wytrzymać sama z sobą. 

4. Pierzemy w zimnej wodzie. Oszczędzamy pieniądze, zużywamy mniej energii.- osobiście, mogę to robić co 2, 3 pranie. Poplamionych ubrań nie wyobrażam sobie prać w zimnej wodzie, a zwłaszcza rzeczy, na których śpię czyli kocy, poduszek, bielizny pościelowej.

5. Do czarnych i bardzo ciemnych ubrań wlewamy 2 szklanki  mocno naciągniętej herbaty - chodzi o cykl płukania w pralce.

6. Biały winny ocet zmiękczy pranie, usunie brzydkie zapachy, a sam pod koniec prania wywietrzeje. więc czuć go nie będzie. Sprawi, że białe rzeczy nie będę żółknąć za szybko. I przede wszystkim, zachowa kolor prania. Pół szklanki do cyklu płukania.


A teraz wybielamy białe pranie:

1. 1/3 szklanki soku z cytryny razem z 1/3 szklanki proszku do pieczenia -  razem z proszkiem lub plynem, który na ogół stosujemy - i to jest roztwór, który cieszy się największa popularnością wśród kobiet.

2. Półtorej szklanki białego octu winnego do cyklu płukania.

3. Białe pranie suszymy w pełnym słońcu - to jest dopiero naturalny środek wybielający :) Albo rozkładamy je na trawie. Choć w dzisiejszych czasach nie zalecane.

4. Nigdy nie potrafię doprać sznurówek, albo wrzucam je normalnie do pralki, albo trę szczotką do mycia łazienki. Koszmar, a tu można uprać w kwaśnym mleku.

5. Skarpetki - 1 litr gorącej wody i sok z cytryny.

6. Roztwór: 1 litr zimnej wody i pół szklanki wody utlenionej - tak białe rzeczy moczymy przez noc.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Samowystarczalny ogród miejski.

  Warzywny ogród miejski w Detroit.  1280 akrów. Żywi 2000 domostw za friko.  Jest też ogród, w którym kwitnie 200 drzew owocowych. Dostarcz...