poniedziałek, 5 marca 2012

Co ma ocet do ubrania i nie tylko

Jedna łyżeczka octu dodana do płukania i dłużej będziemy cieszyć się rajstopami.
Jedna żyżka octu do każdego prania a pożegnamy się z różnego rodzaju cićkami przyczepiającymi się do naszych ubrań.
Swetry po zimowaniu np. charakteryzują się dziwnie stęchłym zapachem, żeby go wyeliminować wypłuczemy go w w roztworze ocet – woda 1 do 1.
Plamy z potu – stosunek: 1 ocet/4 woda
Kolorowe ubrania nie wyblakną, jeśli przed praniem, na 10 min zanurzymy je w białym occie.
Przypalonych świeczką śladów  pozbędziemy się jeśli je delikatnie natrzemy białym octem a potem wysuszymy czystą szmatką
Nasz ulubieniec załatwił się na dywan i zostawił żółte ślady – najpierw osuszmy plamę pozbawiając ją nadmiaru wilgoci,  przepłuczmy ciepłą wodą, zaaplikujmy mixturę pod tytułem biały ocet i zimna woda 1-1, przepłuczmy i wysuszmy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Samowystarczalny ogród miejski.

  Warzywny ogród miejski w Detroit.  1280 akrów. Żywi 2000 domostw za friko.  Jest też ogród, w którym kwitnie 200 drzew owocowych. Dostarcz...