poniedziałek, 7 lipca 2014

Naturalny środek na wieczorne robale i komary - olejek goździkowy, przypomnienie.


W zeszłym roku, dwa lata temu pisałam, że to naj naj efektowniejsze remedium na spokojną noc. Plus kilka kropel na chusteczce ulokowanej obok poduszki. Chusteczki nie musimy się pozbywać jeszcze przez jakieś dwa dni, olejek jest aż tak intensywny.

 Olejek działa praktycznie jak śmierdząca pastylka podłączona do kontaktu. Goździk też nieźle wonia, i nie każdy zaakceptuje jego zapach.

To w takim razie proszę spróbować z olejkiem geraniowym czy lawendowym. Albo jeśli mamy geranium/bodziszka w doniczce, zrywamy liść, dwa, zgniatamy i przecieramy nimi ręce, nogi.

Mimo moskitiery, robale przylatują z innych pokoi, w oknach których siatki brakuje. Pozostali domownicy, wieczorową porą, siedzą przed tv praktycznie po ciemku. U mnie, świecę swiatło na całego i to przyciąga komary i inne ścienne łaziki.

Jeśli ktoś nie jest wymagający, zwykły kominek kupimy za 5zł w sklepach pt. wszystko za 4 zł ( wiadomo, że nie wszystko :)



1 komentarz:

  1. Trochę tych "latadeł" w pokoju widzę, ale chwała (tu wpisac co komu pasuje) w tym roku nic mnie jeszcze nie ugryzło. Może to zasługa tego że od paru miesięcy ze względu na problemy ze skórą i paznokciami, łykam witaminę B2.

    OdpowiedzUsuń

Samowystarczalny ogród miejski.

  Warzywny ogród miejski w Detroit.  1280 akrów. Żywi 2000 domostw za friko.  Jest też ogród, w którym kwitnie 200 drzew owocowych. Dostarcz...