Zwykły olej, jaki używamy do smażenia pomoże nam w:
· Usunięciu zarysowań na panelach Podobno.
Moje panele ucierpiały w ostatnie wakacje podczas malowania i
porysowały się okropnie po tym jak zaczęłam przesuwać ciężką szafkę na
dwa metry. Wtarłam w nie olej,
po jakimś czasie drugi raz. Pod światło je niestety widać. To samo
zrobiłam z blatem mojej szafki, na której pozostały matowe plamy po
usunięciu plamek z farby. Po natłuszczeniu wygląd poprawił się o jakieś
70, 80 % dopóki olej nie ‘wywietrzał’.
· spowolnieniu procesu zmatowienia i powstania śniedzi na wyrobach z mosiądzu i miedzi. Po skończonym polerowaniu przetrzyjmy je kilkoma kroplami oleju.
· uporaniu się z pękaniem i powstawaniem plam na drewnianych deskach do krojenia
· Usunięciu farby ze skóry i włosów. Maczamy kawałek waty w oleju i lekko ścieramy muskając poplamione miejsca.
· Likwidacji irytującego skrzypienia zawiasów drzwi. Olej i masło dadzą temu radę.
· Odklejeniu ‘upartych’ naklejek.
Gdy byłam mała moczyłam butelki z fajnymi naklejkami w wodzie, ale to
za dugo trwało. Więc by przyspieszyć ich odklejenie smarowałam je masłem
lub olejem.
· Odblokowaniu zaciętych zamków błyskawicznych. Tak samo jak przy plamach z farby, bierzemy kawałek waty, moczymy w oleju i zamek oliwimy.
· Glancowaniu czyli polerowaniu butów. Zamszowe odpadają.
· Sprawieniu, ze stara skóra stanie się nieco bardziej elastyczna. Przedtem jednak, sprawdźmy, czy nie zostawimy na niej żadnych plam.
· Niedopuszczeniu by brud przykleił się do narzędzi ogrodowych oraz by je uchronić przed szybkim rdzewieniem. Dlatego pokryjmy je cienką warstwą oleju.
· Wypolerowaniu mebli przez wymieszanie soku cytrynowego i oleju w proporcji 1/3.
· W pozbyciu się klejącej mazi pozostałej po odpryśnięciu kafelków od drewnianej podłogi. Lejemy olej prosto na maź , czekamy aż wsiąknie i zeskrobujemy lub też zbieramy papierowym ręcznikiem.
· W natłuszczeniu rzeczy zrobionych z modeliny, która w gotowaniu straciła kolory lub z masy solnej.
· W łatwym usunięciu wosku skapującego ze świeczek na świeczniki. Zanim taką świeczkę zapalimy, przetrzyjmy świecznik olejem.
Wkrótce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz