Chora na złośliwego raka znajoma mamy poprosiła mnie o zamówienie jej z tej strony: http://www.ananda.pl/layout_kategoria.php
takiej mikstury - ctrl + żeby powiększyć ekran.
Nie wiem, czy je bierze i czy regularnie, ale rak jest w tak zaawansowanym stanie, że .............. nie ma nadziei.
Tonący brzytwy się chwyta. Pewnie ja też bym tak zrobiła.
W sieci:
PDF
Ja jestem ciekawa, czy ktoś kiedyś je używał i z jakimi rezultatami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz