sobota, 27 kwietnia 2013

Druciany wieszak


W którymś z odcinków Pozamiatanych wytłumaczono do jakich ubrań nie stosuje się tej 'antenki':)


Pierwsza rzecz, która uratowała mój odkurzacz i gałkę radia, która stanęła w rurze. Postanowiłam odpicować mój boom box i wciągnąć kurz spod gałki, która utknęła na początku, w czarnej części rury. Jak to zrobiłam ??? Chyba przepchałam, tak żeby wciągnąć do środka odkurzacza.


Wieszak jest z drutu, więc z pewnością można go wykorzystać do zrobienia  praktycznych rzeczy. Pomysły osób z fb ( to był post z 6 kwietnia ):

- Renata Łukasz - ich syn odbierał na wieszaku wszystkie polskie programy :)

- Sza Ewa - przetykała nim wc

- Wiesława R. S. - wiesza na nim wszystkie koszulki, lekkie bluzeczki itp; może też robić za drążek dla papugi czy kanarka

- Liliana L. - proponuje prawidła ( wg Wiesławy można buty uszkodzić )

- Monika D. - prowizoryczna buda dla kota

- Magda A. proponuje klatkę dla ptaszka :P

- Karolina K - buda dla kota  z profilu WCkici: 2 druciane wieszaki, niepotrzebny T-shirt plus poduszka



Co można znaleźć w sieci:

hasło - wired hanger i mamy:







środa, 24 kwietnia 2013

Katar sienny - aktualizacja


Wczoraj nie potrafiłam długo zasnąć przez zatkany nos, teraz rano też kicham. Mam nadzieję, że mi się skończy gdzieś na początku maja, jak w zeszłym roku.
Już kiedyś wlepiałam tutaj tabelki z pyleniem, dzisiaj kolejna, trochę inna.

Profil Szanujmy polskie drzewa - są nam niezbędne do życia, link na zdjęciu, który został znaleziony właśnie na tym profilu, na który zapraszam:





Miałam dzisiaj niezłą jazdę ze smarkaniem i wygladaniem jak sierota z czerwonymi oczami i nosem. Ludzie mięli ze mnie ubaw :) Bardzo się namęczyłam, i chciało mi się pod koniec płakać, bo cały czas praktycznie ciekło mi z nosa i kręciło, to w jednej, lub w drugiej dziurce.

Jak tylko wysiadłam z autobusu pognałam od apteki i dostałam Otrivin za 22 zł. Po 20 min tak około przeszło. Teraz, przed spaniem, drapie mnie w gardle.

Inne propozycje z apteki:

- Monika G. - Sinus Rinse ameryk. firmy medycznej

- Ulka W. - Allegra

- Karolina K. - Buderchin


Coś bardziej naturalnego:

- Agnieszka K. - zioła przeciwhistaminowe: dziurawiec, pachnotka, forsycja i inne




Alergie zwalczamy jedzeniem:


Soki na astmę, katar sienny i duszności alergiczne:

- 1 brzoskwinia/ 1 nektarynka/ 8 wiśni

- 125g malin/ 125 g truskawek / 1 pomarańcza

- 8 cząstek brokułów / 3 łodygi selera naciowego

- 1/4 sałaty / 2 pomidory/ 2 duże marchewki


soki z książki ' Soki dla zdrowia i urody' Caroline Wheater


Żymlok, krupniok i kaszanka - czym się różnią?


Mieszkam na Górnym Śląsku, ale ze Śląska nie jestem. Czyli żaden ze mnie Hanys a Gorol. Kiedy robię zakupy, nie zastanawiam się nad nazwami czy pochodzeniem pewnych wyrobów.Tak jest w przypadku tych trzech produktów.

Na zdjęciu moje dzisiejsze śniadanie - kaszanka z wątróbką. Ojciec przez kilka lat jadł krupnioki, ale niedawno zawyrokował, że woli kaszankę, bo smaczniejsza. Ja nie widzę między nimi różnicy w smaku. Wyglądają podobnie, a jak się podsmaży z cebulą, to odróżnić nie potrafię.



Nigdy się nie zastanawiałam nad składem tych trzech produktów, więc postanowiłam sobie wyklarować o co biega.

Przepis na krupnioka i żymłoka ze strony śląskiesmaki.pl



Krupniok doczekał się swojego festynu na Nikiszowcu, dzielnicy Katowic ( w Katowicach bodajże w 2011 odbyło się jego pierwsze święto )






A teraz coś o ŻYMLOKU:





Kaszanka:




wtorek, 23 kwietnia 2013

Gdzie ten polski czosnek ???


Sprawa braku czosnku z ziemi polskiej mnie zaintrygowała, kiedy w zeszłym tygodniu, w pobliskim warzywniaku chciałam kupić polską główkę, a sprzedawczyni mi odpowiedziała, że już nie sprowadzają - szef powiedział, że nie ma, a jak jest, to bardzo mały i od teraz mają turecki ( !!??).

W kolejnym kiosku z warzywami sprzedają hiszpański - jest tak samo dobry jak nasz, a nasz się niestety nie utrzyma długo, bo szybko się psuje w naszych warunkach.

Na FB dowiedziałam się jedynie od dwóch osób ( a ponad 130 osób czytało wiadomość :) że polski czosnek można dostać u nich na 1. bazarze 2. w pobliskim sklepie 3 na rynku w mieście oddalonym o 10 km :)

Jeszcze nie sprawdzałam wszystkich warzywniaków, przy okazji zakupów zapytam jak to u nas z pochodzeniem czosnku. Na bazar nie chodzę, bo tam drożej niż w sklepach.

Tak wygląda czosnek 'turecki' - czy rzeczywiście jest z Turcji?? Czort to wie. Ale jest ostry, nie piekielnie, ale jest. Trzeba dodać, że młody - jak podkreśliła pani za ladą :)


Następnego dnia we Fresh Markecie:


Sprzedające nie potrafiły mi powiedzieć jaki to czosnek, ale po dzisiejszym konstatuję, ze najlepszy rumiano - fioletowy niż cały biały.


Co na ten temat w sieci:

Profil Polski Czosnek




Portalspozywczy.pl


Kilka zdjęć na Fakt.pl pieniądze



Jak nie w sklepie, to może z własnego ogródka:

tipy.pl







Planting garlic in containers



Sadzimy czosnek ze szpinakiem


poniedziałek, 22 kwietnia 2013

niedziela, 21 kwietnia 2013

Pieczemy na grillu


1. węgiel drzewny dodaje smaczku i aromatu

- gdy na węglu pojawi się popiół, wtedy kładziemy na ruszt

- dla aromatu wrzucamy gałązki ziół, wedle gustu

- gdy już jadło się grilluje, nie nakłuwamy głównie mięsa i mięsopochodnych produktów = będzie mniej soków, co w rezultacie daje wyschnięty produkt

- potrawy przewracamy szczypcami




2. tłuste mięso pieczemy na tackach, ponieważ skapujący tłuszcz w połączeniu z ogniem tworzy rakotwórcze substancje.

- bezpośrednio na ruszcie kładziemy mięso chude

- ryby o delikatnym mięsie zawijamy w folię aluminiową - nie wyschną, albo używamy specjalnego rusztu, wtedy nie rozpadną się

- filety rybne grillujemy bezpośrednio na ruszcie




3.  folię aluminiową używamy także do grillowania owoców i warzyw, a bezpośrednio na ruszcie kładziemy kolby kukurydzy, plastry rukoli, bób, paprykę

- ziemniaki gotujemy, wsadzamy do folii, ale każdego osobno; ta sama metoda dotyczy buraczków, a połówki pomidorów pieczemy na folii

- banany w samej skórce

- owoce też zawijamy w folię, każde z osobna



4. mięso marynujemy 2, 3 godziny, co sprawi, że będzie soczyste i delikatne

- marynaty:

do wołowiny - oliwa ze skórką pomarańczową i posiekaną czuszką

do drobiu - oliwa z sokiem z cytryny plus szałwia, koperek

- do wieprzowiny - leży sobie w piwie z oliwą, octem winnym i musztardą z liśćmi laurowymi i natką pietruszki

- do warzyw i ryb - na pół godziny przed grillowaniem smarujemy olejem z czosnkiem



5. pod koniec pieczenia mięsiwo solimy i przyprawiamy ziołami

- sosy:

musztarda wymieszana z jogurtem

majonez, czosnek i sok z cytryny

plus proste sałatki



Źródło: Claudia 8/2004 Twój poradnik, specjalne letnie wydanie





Sok z ziemniaka na zgagę



Wyciskamy sok z 2, 3 dużych ziemniaków i pijemy dwa razy dziennie - ilość filiżankowa :)

2 tygodnie to czas trwania kuracji. Chociaż zależy pewnie od lekarza. Bo czytam też, że miesiąc też można pić.

Więc zanim zaczniecie, to skonsultujcie z lekarzem.



Alternatywą może być rozgnieciona w moździerzu łyżka kminku, który potem zalewamy szklanką wrzątku. 

Parzymy 5 min pod przykryciem. Przecedzamy. Pijemy małymi łykami, najlepiej na ciepło.


Polecam bloga BABCIA RADZI COŚ:



piątek, 19 kwietnia 2013

Nieżyt żołądka


- miksujemy 1 marchewkę, pół dużego ziemniaka i 2 gałązki zielonego selera.
Wypijamy przed śniadaniem, zaraz po zmiksowaniu

- z dwa razy w tygodniu, do posiłków dodajemy sałatkę z czerwonej kapusty, marchewki i ogórka, skropionej sokiem z cytryny.


- kilka nasion jęczmienia przez 12 godzin moczymy w wodzie, którą po tych 12 godzinach wypijamy po odsączeniu

- do blendera wrzucamy kilka kawałków papai, kilka kawałków banana i szklankę mleka. Oczywiście wypijamy :)

- pół szklanki wody i kilka liści kapusty miksujemy i wypijamy na pusty żołądek. Tej wody ma być tyle, żeby mikstura była zdatna do wypicia w stanie płynnym :)



- herbata z rumianku

- woda z kokosa - przez 24 godziny nie jemy, ani nie pijemy nic, oprócz tej wody, która pomoże doprowadzić żołądek do normalnego funkcjonowania

- dzień przed, obieramy i kroimy ziemniaka na cząstki i zalewamy wodą, tak gdzieś pół szklanki. Pod odsączeniu wypijamy przed śniadaniem.

- siemię lniane - ulubione remedium mojej mamy. Wciska to zawsze siostrze, która na samą myśl ma odruch wymiotny :) Zalewamy letnią wodą. Nie patrzę na czas, Po prostu, jeśli roztwór jest zawiesisty, znaczy że można pić :)

- ciepła woda z cytryną - to mój sposób, nie dość, że witamina C, to dobrze robi na wątrobę i przeczyszcza jelita. Rano przed śniadaniem szklanka, i potem nie ma problemu z wypróżnieniem.


o oleju cedrowym



-przy okazji soki na wrzody żołądka:

1. 1/2 papai i 1 jabłko

2. 50 g ziemniaków i 3 pomidory

3. 2 duże marchewki i 125h kapusty ozimej


Soki z książki Soki dla zdrowia i urody Caroline Wheater - jeśli gdzieś znajdziecie to kupcie, gorąco polecam

środa, 17 kwietnia 2013

Protezy zębowe też myjemy !!!!!!!!


W rodzinie mamy protetyka, więc praktycznie 3/4 życia oglądam protezy i z obserwacji wynika, że 99% noszących protezy ich w ogóle nie myje.

Co mnie uderza, to to, że osoby majętne, obnoszące się swoim bogactwem, mają w większości przypadków totalny syf w ustach. Pal sześć brak uzębienia i brak totalnej higieny jamy ustnej. Ale to, co jest na protezach  - pożal się Boże.

 Syf, bo to inaczej nie można określić. Przed przyjściem do protetyka nie wstydzą się wyjąć oblepionych jedzeniem protez - samemu protetykowi na wymioty się nieraz zbiera. Dla mnie, brak kultury. To tak, jak przyjść do ginekologa z nieumytym tyłkiem.

 A potem pada pytanie, jak dzisiaj z ust jednej pani lekarki, co na ulicy cię nie widzi, ale jak ma problem z zębami, to na kolanach przychodzi.

Pytanie pt. pani doktór, jak mam myć swoje protezy? - a nosi protezy nie od dzisiaj i nie myje ich po każdym posiłku, a przynajmniej dwa razy dziennie.

Problem niemycia zębów w ogóle i protez w ogóle dotyczy każdego, bez względu na status, majątek itd. Ludzie w Polsce nie dbają o swoje uzębienie.

Nieraz sobie myślę, że jeżeli miałabym pocałować obcego faceta, to raczej by mnie odrzuciło, bo przed oczami stanęłaby mi taka oto scenka:

 Proteza należąca do pewnej starszej pani. Na zdjęciu nieco wyczyszczona z pewnych substancji, bo początkowy wygląd po wyjęciu z ust wystraszyłby nawet mumię egipską.

BRRRRRR


I dlatego dzisiaj ten post, bo ostatnio nic tylko słyszę, że protetyka bierze na rzygi, kiedy musi polerować utytłane, niemyte protezy.

Jak myjemy protezy??


Niektórzy płuczą w Ace jak jeden osobnik , drudzy stosują cytrynę i inne cytryno- podobne specyfiki. Ale lepiej nie eksperymentować, tylko zapytać.

Jak dbać o protezy? Zależy od rodzaju protezy. Na to pytanie powinien udzielić odpowiedzi protetyk, u którego proteza jest wykonywana.



Aktualizacja Listopad 2017

Sposób wykorzystywany u nas w rodzinie :

 Po każdym posiłku, pod wodą, używając szczotki do zębów, ruchem wymiatającym pozbywamy się jedzenia.

Protezę traktujemy jak zwykłe zęby - one też wymagają higieny, żeby nie czuć było z ust zgniłego jedzenia, żeby dziąsła nie ropiały od brudu itp.

Raz na tydzień, raz na dwa tygodnie, dezynfekujemy protezę używając tabletek do tego celu - , popularne są m.in Coreba Tabs i postępujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu.

To wszystko.

Na stronie DENTONET.PL szczegółowa instrukcja mycia protez i ich przechowywania. U nas, protezy przechowuje się w szklance z wodą, którą trzeba co jakiś czas wymieniać.

http://dentonet.pl/krotki-kurs-czyszczenia-protez/

niedziela, 7 kwietnia 2013

Jak ważne są dla nas pszczoły


Jeśli nie chcemy zapylać ręcznie kwiatków to je ratujmy. Czy wielkie koncerny mają rozwiązanie na wypadek całkowitego wyginięcia tych owadów? Czy tylko skupiają się na wyciskaniu z nas kasy i mydleniu nam oczu?






Czy można wydłużyć skurczony sweter? Tak


Jak widać na załączonych zdjęciach jednak można. Nie zrobimy tego za jednym razem, ale możemy to rozłożyć na kilka prań - ja mam taki zamiar.

Chciałabym, że paski na tułowiu mniej więcej zrównały się z paskami na rękawach, bo aktualnie, ciekawie to nie wygląda :) 


Nie tylko rękawy się wydłużyły, ale sam dół swetra zasłania guziki kieszeni spodni - to już dobry znak :)

Sweter kupiłam w ciucholandzie - 24 zł za H&M to chyba dobra cena :) No i jakość plus ciepłota, którą oddaje w trakcie noszenia, warte są tej ceny.

Metka mówi, żeby prać ręcznie i suszyć na płasko. Jak tak chyba z dwa razy wrzuciłam go do pralki, niestety.

Skład: 65% akrylu, 25% moheru, 5% poliester, 3% alpaki, 2% wełny

Zanim ustawiłam dwie instalacje :) :

2. Sweter rozpięty na miednicy z wodą, u dołu cieżkie pudełko z proszkiem - i to było chyba najlepsze rozwiązanie






1. Rozpięcie na miednicy i powoli przesuwanie swetra od golfa do dołu


Zatem, zanim wziełąm się za powyższe rozwiązania, najpierw ustawiłam deski pionowo, powiesiłam golfa za ramiona i trzymając go od góry całym ciężarem ciała próbowałam ręcznie rozciągać.

W drugiej opcji, złożyłam go na pół wzdłuż, przytrzymałam kolanem za górną część, rękami starałam się ciągnąć do dołu, niemal robiąc pompki :)

W czym moczyłam:


w letniej wodzie i z dwoma łyżkami szamponu Johnsona. Nalałam na oko, więc mogłam przelać nieznacznie. Moczyłam długo, jakieś 2 godziny.

Gdy rozciągam golfa na miednicy, polewałam go wodą, której nie wylałam z powyższej małej miedniczki. Dzięki temu łatwiej się poddawał.

I tak jak napisałam na początku, przy kolejnym praniu, też zastosuję rozciąganie z proszkiem do prania przyczepionym do dołu. Chcę żeby był nieco dłuższy.

Samowystarczalny ogród miejski.

  Warzywny ogród miejski w Detroit.  1280 akrów. Żywi 2000 domostw za friko.  Jest też ogród, w którym kwitnie 200 drzew owocowych. Dostarcz...